Pobił na śmierć znajomego. Usłyszał wyrok. Śmiertelne pobicie w Aleksandrowie Łódzkim
Wyrok nie jest prawomocny. Uzasadniając go sędzia Agnieszka Boczek zaznaczyła, że zeznania oskarżonego w tej sprawie były nieprzekonujące i mało wiarygodne. Ujawniła też, że Marcin J. był już karany za rozbój. Oskarżony spokojnie przyjął wyrok. Sprawiał wrażenie pogodzonego z losem, bowiem jak sąd przedłużył mu areszt do 30 września br., to nawet nie oponował. Jego obrońca nie przybył do sądu. Do tragedii doszło w dniach 21 i 22 października 2018 roku w mieszkaniu Rafała Z. w Aleksandrowie. Według prokuratury, w biesiadzie oprócz gospodarza, oskarżonego i pokrzywdzonego uczestniczyła Katarzyna B. - partnerka Łukasza B. W pewnym momencie Rafał Z. wyszedł. Wkrótce doszło do awantury i Marcin J. z nieznanych przyczyn zaatakował Łukasza B. bijąc go i kopiąc po całym ciele. CZYTAJ WIĘCEJ >>>>