Ostatnia w tym roku przysięga żołnierzy w 9 Łódzkiej Brygadzie Obrony Terytorialnej odbędzie się z wielkim rozmachem. W sobotę 3 grudnia o godzinie 11 na placu Marszałka Józefa Piłsudskiego w Kutnie ją złoży ponad stu nowych żołnierzy. Przysięga będzie zwieńczeniem trwającego 16 dni podstawowego przeszkolenia wojskowego.
W uroczystości łącznie weźmie udział prawie 200 żołnierzy i oficerów, członków ich rodzin oraz mieszkańców miasta. Po przysiędze odbędzie się piknik. Dla gości przygotowano tysiąc porcji tradycyjnej wojskowej grochówki.
Uroczystość będzie wiązała się ze zmianą organizacji ruchu.
W związku z uroczystością nastąpią zmiany w organizacji ruchu. Najważniejsze to zamknięcie placu Piłsudskiego oraz ulicy Narutowicza (do ronda Solidarności). Dojazd do ronda będzie możliwy ulicą Kilińskiego, na której nastąpi odwrócenie kierunku ruchu - informują urzędnicy z kutnowskiego magistratu.
1700 żołnierzy łódzkiej brygady
W tym roku do 9 Łódzkiej Brygady Obrony Terytorialnej żołnierzy przyjmowano już sześciokrotnie. Obecnie brygada liczy około 1700 żołnierzy, nie licząc żołnierzy zawodowych. W jej skład wchodzą trzy bataliony lekkiej piechoty: w Zgierzu, Kutnie i Łasku. Najmłodszy jest batalion w Łasku, który został utworzony w tym roku. W dalekich planach pułkownika Pawła Wiktorowicza, dowódcy 9 Łódzkiej Brygady Obrony Terytorialnej jest jeszcze czwarty batalion - w Piotrkowie Trybunalskim. Decyzji jednak w tej sprawie nie ma.
Ponadto w skład 9 ŁBOT wchodzą: kompania dowodzenia, kompania logistyczna, kompania saperów i kompania wsparcia. Dowództwo mieści się w Łodzi.
Jak nie Covid, to granica z Białorusią
9 Łódzka Brygada Obrony Terytorialnej powstała w 2018 roku. Początkowo wydawało się, że jedyne wyzwania to szkolenie stricte wojskowe (jeden weekend w miesiącu, dwa tygodnie poligonu raz w roku - wszystko płatne) plus interwencje w sytuacjach kryzysowych (klęski żywiołowe). Stało się jednak inaczej. W 2020 roku żołnierzy WOT zaangażowano do wsparcia przy zwalczaniu pandemii Covid, m.in. pomocy w ewakuacji podopiecznych domów pomocy społecznych i testowaniu chorych.
Od 2021 roku do dziś żołnierze łódzkiej brygady rotacyjnie uczestniczą w patrolowaniu granicy z Białorusią, wspierając Straż Graniczną. Wiosną tego roku pojawiło się kolejne wyzwanie: wojna w Ukrainie. Terytorialsi zajmowali się pomocą przy przyjmowaniu i relokacji uchodźców, a także przyjmowali transport rannych ukraińskich żołnierzy.
A w styczniu minie dopiero pięć lat od powołania płk. Pawła Wiktorowicza na dowódcę brygady.
Nowoczesny sprzęt łódzkich terytorialsów
Łódzka brygada jest sukcesywnie doposażana w nowy sprzęt. Podstawową bronią jest karabinek Grot, są także lekkie moździerze i karabiny maszynowe, ale na wyposażenie wchodzą lub wejdą tak zaawansowane systemy jak amerykański kierowany pocisk przeciwpancerny Javelin (żołnierze są już po szkoleniu), czy polski dron Warmate.
Javeliny w rękach ukraińskich żołnierzy okazały się niezwykle skuteczną bronią w zwalczaniu rosyjskich czołgów. Polska jeszcze przed wojną w Ukrainie zakupiła 60 wyrzutni i 180 pocisków dla WOT, spodziewane są kolejne dostawy.
Drugi rodzaj broni, który ma trafić do łódzkiej brygady – amunicja krążąca Warmate – to drony z głowicami bojowymi wyczekujące w powietrzu, a po wykryciu wrogiego czołgu lub innego pojazdu, atakujące go z z góry. Konstruktorem i producentem Warmate’a jest polska firma WB Electronics.
Na wyposażeniu łódzkiej brygady są od pewnego czasu inne drony WB Electronics – FlyEye. Służą do rozpoznania i korygowania ognia artylerii. One również są szeroko wykorzystywane i bardzo chwalone przez ukraińską armię.
Mateusz Morawiecki przed komisją śledczą
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?